Nowy rok upływa mi pod hasłem wyzwań i konkursów. Właśnie wysłałam zgłoszenie do jednego a już wybieram materiały do kolejnego.
Dziś pokażę wam maleńką broszkę w zimowych kolorach, którą zgłaszam na wyzwanie Szuflady "Królowa śniegu"
Broszka pomimo niewielkich rozmiarów jest bardzo urokliwa.
Muszę się wam przyznać że miałam ogromny problem ze zrobieniem jej porządnego zdjęcia. większość wyglądała tak jak to.
Na jednolitym tle było odrobinę lepiej.
Broszka jest niewielka ma tylko około trzech centymetrów. Jej główną ozdobą jest kaboszon kociego oka który obszyłam koralikami toho 15/0, koralikami fire polish oraz taśmą cyrkoniową.
Tył wykończyłam jasnoszarą skórką. dodałam też kilka koralików żeby forma lekko przypominała płatek śniegu.
Banerek dla porządku
Czasem trudno mi uwierzyć, że to już połowa lutego za nami. Ten czas tak szybko leci. Niestety styczeń upłynął głównie na leczeniu chorób moich najbliższych czasem ciężko mi w tym wszystkim znaleźć czas na szycie ale staram się. Czekam z niecierpliwością na wiosnę. Może trzeba ją przywołać czymś zielonym? Jak myślicie?
Dziś pokażę wam maleńką broszkę w zimowych kolorach, którą zgłaszam na wyzwanie Szuflady "Królowa śniegu"
Broszka pomimo niewielkich rozmiarów jest bardzo urokliwa.
Muszę się wam przyznać że miałam ogromny problem ze zrobieniem jej porządnego zdjęcia. większość wyglądała tak jak to.
Na jednolitym tle było odrobinę lepiej.
Broszka jest niewielka ma tylko około trzech centymetrów. Jej główną ozdobą jest kaboszon kociego oka który obszyłam koralikami toho 15/0, koralikami fire polish oraz taśmą cyrkoniową.
Tył wykończyłam jasnoszarą skórką. dodałam też kilka koralików żeby forma lekko przypominała płatek śniegu.
Banerek dla porządku
Czasem trudno mi uwierzyć, że to już połowa lutego za nami. Ten czas tak szybko leci. Niestety styczeń upłynął głównie na leczeniu chorób moich najbliższych czasem ciężko mi w tym wszystkim znaleźć czas na szycie ale staram się. Czekam z niecierpliwością na wiosnę. Może trzeba ją przywołać czymś zielonym? Jak myślicie?
Prześliczna broszka, w sam raz dla Królowej Śniegu ;) Najbardziej podobają mi się brzegi, które tak przypominają śnieżynkę!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo cieszę się że Ci się podoba. Niby to tylko kilka dodatkowych koralików ale robi niesamowitą robotę. Bez nich broszka wyglądała nijako.
UsuńPiękne maleństwo :) jako że ja w porze zimowej jestem bezgranicznie zakochana uważam, że jest idealna :)
OdpowiedzUsuńJa zimę całkiem lubię do pewnego momentu. W połowie stycznia zaczyna mi się dłużyć i jestem nią już zmęczona. W tej chwili marzy mi się coś zielonego 😉
Usuńprześliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😁
UsuńŚliczna! Taki płatek śniegu w stylu retro :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cieszę się, że Ci się podoba i że udało mi się osiągnąć zamierzony efekt ;-)
UsuńMaleńka i urocza, jest perfekcyjna. Powodzenia Kochana w wyzwaniu :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, może w końcu się uda. Fajnie by było znowu zobaczyć zdjęcie swojej pracy w Beading Polska.;-D
UsuńMałe jest piękne :) Śliczniutka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też tak uważam.
UsuńMimo niewielkiego rozmiaru jest bajeczna :) Błyszcząca i migocząca jak płatki śniegu :) Jak Królowa Śniegu nie będzie chciała, ja chętnie ją przygarnę ;))) Powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że ci się podoba. broszka ma już swoją królową ale w razie czego będę o tobie pamiętać ;-)
UsuńFajny pomysł! Powodzenia w wyzwaniu! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie ;-)
UsuńŚliczna broszka idealna na wyzwanie a mimo swoich gabarytów prezentuje się szykownie. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńJej gabaryty mają pewien plus są idealne by moja mam nosiła broszkę do pracy ;-)
UsuńDziękuję bardzo.
dziękuję, będzie na pewno jak się obrobię z obecnym konkursem zabieram się za zielone. Odłożyłam już sobie nawet odpowiednie materiały i od czasu do czasu na nie zerkam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne maleństwo! Dziękuję za udział w zabawie!
OdpowiedzUsuń