Witajcie. u mnie za oknem śnieg dlatego zdecydowałam się na bardzo kontrastową pracę, która na dodatek niesie ze sobą ogromny ładunek gorących wspomnień. Kolczyki czekały trochę na premierę ale nadszedł w końcu ich czas.
Mój ulubiony ostatnio zestaw kolorów. (już zrobiłam sobie kolejną parę) Oraz wzór który już prezentowałam TUTAJ różnica jest niewielka poza obróceniem kolczyków o 180 stopni zastosowałam większe rivoli tu 14 i wrzeciona w miejsce łezek.
Mój ulubiony ostatnio zestaw kolorów. (już zrobiłam sobie kolejną parę) Oraz wzór który już prezentowałam TUTAJ różnica jest niewielka poza obróceniem kolczyków o 180 stopni zastosowałam większe rivoli tu 14 i wrzeciona w miejsce łezek.
Krwista czerwień i złoto. Jestem zodiakalnym lwem więc często zdarza mi się przemycać gdzieś złoto tutaj jest ono niemal w roli głównej, ale mi to pasuje.
zdjęcia niestety nie oddają pełni urody kolczyków. kryształki błyszczą się obłędnie a sam kolczyk przyjemnie dynda.
Połączyłam tu pegę wiskoza z acetatem w ażurkach. rył kolczyków wykończyłam koralikami. do najlżejszych nie należą ale spokojnie przetańczyłam w nich całą noc. (jak dzieci nie ciągną za kolczyki jest łatwiej)
A tu kolczyki na samym Elfie. ;-)
Jak wam się podobają?
Piękne :) Zarówno kolor, forma jak i sam ELF :) Cudnie wykończyłaś tył kryształków :)
OdpowiedzUsuńdziękuję zaraz sama będę równie czerwona co te kolczyki ;-)
UsuńZazdroszczę Ci i śniegu i tych kolczyków :) sama rzadko bawię się czerwonym kolorem i patrząc na wspaniałe efekty Twojej pracy czuję się zmotywowana :) no i jak zwykle te Twoje tyły... Naprawdę konkurują z kryształkami z przodu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie. czerwony ma swoje plusy na pewno nie da się go nie zauważyć ;-) a tyły to koralikowa mandala (tutek na blogu Royala) zrobić łatwo gorzej to potem przyszyć do kolczyka. Cieszę się, że cię zmotywowałam to czekam na efekty ;-D
Usuńtakie świąteczne zestawienie kolorystyczne Ci wyszło :) a jak tylko zobaczyłam kolczyki, to sobie pomyślałam, że jakieś znajome, ale skąd - no moje mają taki sam kształt przecież :) bardzo ładnie się na Elfie kolczyki prezentują - no wiesz - ładnemu we wszystkim ładnie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. No znajome znajome ostatnio tak mam że jak coś kumuś daję a mi się podoba to robię drugie podobne dla siebie. Te mi się podobały baaaaaardzo ;-)
UsuńSuper! Mnie też bardzo się podoba sposób wykończenia z użyciem mandali - no i nie widać, by sprawiła Ci jakikolwiek problem ;)
OdpowiedzUsuńOj trochę jednak sprawiły może bardziej sutasz niż koraliki. Ciut pociągnęłam i się krzywił więc musiałam kombinować a i tak widać na zdjęciach że na dole sznurki się wygięły. Mam nadzieję że to nie psuje całkiem efektu
UsuńOj trochę jednak sprawiły może bardziej sutasz niż koraliki. Ciut pociągnęłam i się krzywił więc musiałam kombinować a i tak widać na zdjęciach że na dole sznurki się wygięły. Mam nadzieję że to nie psuje całkiem efektu
UsuńPiękne są. Dopracowane w każdym szczególe. Podziwiam plecki oraz całość. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZwykle przy kolejnym szyciu tego samego wzoru coś się zmienia ale i dopracowuje. Plecki musiały dorównać urodą reszcie :-)
UsuńKolczyki sa przepiękne !!!! Jestem zauroczona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie ;-)
UsuńNie przepadam za czerwonym, ale te kolczyki są po postu piękne i dopracowane w każdym szczególe! Pasują Ci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Sądzę że to jest jak z gotowaniem jak się robi pod siebie to musi pasować :-D
UsuńPiękne kolczyki i piękny Elf :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie <3
UsuńDziękuję serdecznie <3
UsuńJa niestety z kolorami kolczyków mam problem. Ciemne lub małe zupełnie znikają w moich włosach dlatego moc musi być ;-)
OdpowiedzUsuńSuper wyszły! Lewa strona też świetna!
OdpowiedzUsuńŁadnie Elfowi w czerwonym, czekam na Elfa w zieleni ;-)
Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo ;-) oj to chyba poczekasz bo Elf nie nosi za bardzo zielonego ale postram się coś wykombinować :-P
UsuńPiękne kolczyki i pięknie się elf prezentuje :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły! Podoba mi się tył :-)
OdpowiedzUsuń