Witajcie ostatnio mam trochę zaległości w blogowaniu. Głównie w publikacji już wykonanych prac i komentowaniu ale postaram się szybko je nadrobić. Wrzesień był dla mnie trochę trudnym miesiącem. Moje starsze dziecko zaczęło chodzić do przedszkola i wiązało się to nie tylko z przemeblowaniem całego planu dnia. Musieliśmy też poradzić sobie z emocjami towarzyszącymi rozstaniom. Jakoś to przeżyliśmy teraz już jest dobrze i mój przedszkolak chętnie wstaje i bez płaczu rozstaje się ze mną na te kilka godzin.
Dzisiaj pochwalę się Wam kolczykami które musiały trochę poczekać na publikację. Zostały stworzone dla pewnej wyjątkowej osoby i to tuż przed terminem naszego spotkania dlatego nie doczekały się porządnej sesji zdjęciowej. Mam nadzieję że fotki z telefonu wystarczą i będzie widać efekt jaki zamierzałam uzyskać.
Kolczyki wykonane są z sutaszu Pega Acetat. Kolorki dobierała sobie sama obdarowana. Tył zabezpieczyłam paskiem z koralików. Robiło się je bardzo przyjemnie i na pewno jeszcze powtórzę ten wzór. Kółeczka bardzo ładnie się błyszczą sutasz Acetat daje bardzo przyjemny perłowy efekt i mimo że są duże jest to dość dyskretna biżuteria. Kolczyki nie "biją" po oczach błyskiem koralików czy kryształków. kocham sutasz który rzuca się w oczy ale ten wzór skradł moje serce .
W związku z tym, że miałam mało zdjęć poprosiłam właścicielkę o jeszcze kailka fotek i dzięki temu mogę teraz pochwalić się wam zdjęciami które zrobiła
I dumna właścicielka ;-) prawda, że piękna?
Jak wam się podobają kółeczka?
Jak mija wasza jesień i też jest taka wyczerpująca?
Candy zakończone teraz weryfikuję wyniki ale już wiem że będzie niespodzianka. Moje dzieci okazały się bardzo przebiegłe. Ale o wszystkim dowiecie się jak obiecałam 10 października. Buziaki
EDIT:
Dosłownie przed chwilą dowiedziałam się że moja broszka "IceCream" została wyróżniona publikacją w Magazynie Beading Polska!!! Jestem z siebie ogromnie dumna zwłaszcza że to moja pierwsza publikacja. Ojej jeszcze nie ochłonęłam ;-D
Dzisiaj pochwalę się Wam kolczykami które musiały trochę poczekać na publikację. Zostały stworzone dla pewnej wyjątkowej osoby i to tuż przed terminem naszego spotkania dlatego nie doczekały się porządnej sesji zdjęciowej. Mam nadzieję że fotki z telefonu wystarczą i będzie widać efekt jaki zamierzałam uzyskać.
Kolczyki wykonane są z sutaszu Pega Acetat. Kolorki dobierała sobie sama obdarowana. Tył zabezpieczyłam paskiem z koralików. Robiło się je bardzo przyjemnie i na pewno jeszcze powtórzę ten wzór. Kółeczka bardzo ładnie się błyszczą sutasz Acetat daje bardzo przyjemny perłowy efekt i mimo że są duże jest to dość dyskretna biżuteria. Kolczyki nie "biją" po oczach błyskiem koralików czy kryształków. kocham sutasz który rzuca się w oczy ale ten wzór skradł moje serce .
W związku z tym, że miałam mało zdjęć poprosiłam właścicielkę o jeszcze kailka fotek i dzięki temu mogę teraz pochwalić się wam zdjęciami które zrobiła
I dumna właścicielka ;-) prawda, że piękna?
Jak wam się podobają kółeczka?
Jak mija wasza jesień i też jest taka wyczerpująca?
Candy zakończone teraz weryfikuję wyniki ale już wiem że będzie niespodzianka. Moje dzieci okazały się bardzo przebiegłe. Ale o wszystkim dowiecie się jak obiecałam 10 października. Buziaki
EDIT:
Dosłownie przed chwilą dowiedziałam się że moja broszka "IceCream" została wyróżniona publikacją w Magazynie Beading Polska!!! Jestem z siebie ogromnie dumna zwłaszcza że to moja pierwsza publikacja. Ojej jeszcze nie ochłonęłam ;-D
Ale cudne są te kolczyki! Takie wzory uwielbiam. I kolory są moimi ulubionymi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Ja też lubię proste wzory choć częściej można znaleźć u mnie te z nutką szaleństwa ;-)
UsuńO fantastyczne kolczyki :) Pięknie zdobią ucho :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
Usuńśliczne kolczyki :) proste i eleganckie :) a broszka nic dziwnego, że została pokazana całej Polsce -jest naprawdę piękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ta publikacja dałam mi dodatkowego kopa przez efekt zaskoczenia :-D
UsuńGratuluję przede wszystkim publikacji, takie rzeczy cieszą niezmiernie. Kolczyki fantastyczne, proste w formie a jakże urocze :) U mnie też trochę przestój, ale tak samo jak u Ciebie będą kółeczka, publikacja już jutro :)
OdpowiedzUsuńJesień zwykle pozbawia mnie energii ale postaram się zebrać w sobie i stanąć na nogi. Dziękuje bardzo. Taka publikacja naprawdę dodaje skrzydeł.
UsuńPiękne kolczyki :) rewelacyjnie wykończone :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja chyba nie potrafię już tak po prostu podkleić kolczyków ;-)
UsuńGratuluję publikacji!
OdpowiedzUsuńKolczyki są piękne, dość spore ale jednocześnie delikatne, może to właśnie przez tą prostotę. :) Śliczne zdjęcia a kolczyki na uchu prezentują się fantastycznie :)
Pozdrawiam cieplutko :*
Piękne kolczyki, szczególnie sposób wykończenia tyłu przypadł mi do gustu - wygląda równie ładnie jak z przodu :) A najładniej na właścicielce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gratuluję :*
OdpowiedzUsuńA kolczyki są cudowne - clean&simple - uwielbiam. Fajnie, że z sutaszu można tworzyć nie tylko "na bogato" :) Na uszku prezentują się mega!
Super kółeczka i pięknie dyndają w uszach. Gratuluję publikacji i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUprzejmie donoszę, że kolczyki są tak wielbione, że zakładane są tylko od wielkiej okazji. Są śliczne i cudowne i doskonale pasują do określenia "czasem mniej znaczy więcej"
OdpowiedzUsuńElfie, wiesz, że kocham prostotę...