Obiecałam wam już bardzo dawno większą pracę i w końcu mogę się nią pochwalić.
Kolia którą dziś wam zaprezentuję powstawała z przerwami prawie dwa miesiące i była dla mnie ciężką przeprawą, ale także i nauką. Dziś jestem bogatsza o te doświadczenia i o kolię której jeszcze nie miałam okazji założyć na jakieś wyjście. Muszę się przyznać że było kilka takich sytuacji, że chciałam rzucić pracę w kąt i nie podchodzić do niej przez miesiąc, ale godzinę później już znowu walczyłam ze sznureczkami. miałam osoby które mnie motywowały i wspierały w pracy i za to im serdecznie dziękuję. A teraz wielka chwila.
W centrum naszyjnika umieściłam duży agat "smocze jajo" który miał być zawieszką ale u mnie z powodzeniem posłużył jako kaboszon. Oplotłam go koralikami toho 15/0 trans-rainbow crystal. U dołu i po bokach zamieściłam kaboszony onyksu. Te z kolei oplotłam toho silver lined muave. są tu też toho w kolorach opaque jet,Silver lined milky muave i inside color lt. amethyst fuschia lined. Reszta to kulki agatu szklane kaboszony, szklane koraliki cracle, fire polisch,koraliki nocy kairu, tęczowe hematyty a wszystko to zakręcone w sznurkach sutasz od pegi. Plecki podklejone i podszyte szarą szalenie miękką skórką (nie żebym siedziała i ją głaskała).
Witam serdecznie nowych obserwatorów zapraszam serdecznie do wyrażania swojego zdania,
bo każde słowo pochwały czy też krytyki jest dla mnie ważne.
bo każde słowo pochwały czy też krytyki jest dla mnie ważne.
Pozdrawiam serdecznie
Kolia jest przepiękna, gratuluję :) Duże projekty są męczące, ale ile dają satysfakcji! Ja takie lubię najbardziej :) Kolory też są cudowne, uwielbiam fiolety :) Nie czekałabym na wyjście żeby ją nałożyć, (swoje ubieram ciągle i do wszystkiego)chwal się bo jest czym! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Oj musiałam po tej pracy odpocząć i dlatego próbowałam swoich sił w hafcie koralikowym i beadingu. Niedługo będzie można zobaczyć efekty.
UsuńChwalić się będę na pewno. ;-)
ale piękna kolia! a ten kamień na środku opleciony koralikami wygląda jak róża :) dopiero musiałam się przyjrzeć co to takiego :) pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńKamień kupiłam w royalu jako zawieszkę ale świetnie się tu spisał. Cieszę się że moja praca się podoba bo nie do końca byłam pewna reakcji :-) to chyba trema :-P
UsuńPiękna kolia :) a centralny agat jest cudowny
OdpowiedzUsuńDzoękuję. Mnie też oczarował dlatego musiałam go mieć ;-)
UsuńEfekt oszałamiający, warto było się pomęczyć :) Kolia przepiękna w super dobranych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pewnie niedługo zapomnę o tych męczarniach i porwę się na kolejną kolię ;-)
UsuńPrzepiękna kolia :) Twój trud się opłacił :) Pięknie obszyłaś kamienie i kaboszony :) Kolory świetnie dobrane :) Brawa za wytrwałość w dokończeniu dzieła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie. Nie powiem że było łatwo ale cieszę się że się udało a efekt się podoba.
UsuńPrzepiękna !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-D
UsuńPiękna kolia! Widać po Twoich pracach, że robisz postępy :-) Jedyne, co mogło by być zrobione inaczej, to zapięcie - wydaje się zbyt cienkie do tego naszyjnika, kontrast jest spory. Ale poza tym - brawo!! :-D
OdpowiedzUsuńTeraz to widzę ale dopiero na zdjęciach bo na żywo wydawało mi się ok. Myślałam już czy nie da się czegoś z tym zrobić ale na razie nic nie wymyśliłam.
UsuńPrzepiękna! Najbardziej podoba mi się ten agat i jego oprawa... Gdzie można takie kupić?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Widzę że moja praca się opłaciła ;-)
Usuńagat kupiłam tutaj http://royal-stone.pl/kamienie_naturalne/kamienie_w_sztukach/agat/zawieszka_agat_lezka_rozowo-fioletowa_ok_30mm.html
polecam można trafić na naprawdę piękną sztukę.
królewska kolia - bravissimo!!!
OdpowiedzUsuń